Od stycznia 2021 roku rachunki za elektryczność są obciążone dodatkową kwotą, tzw. opłatą mocową. Konieczność ponoszenia wyższych opłat, zwłaszcza w kontekście obecnej sytuacji gospodarczej i zmagań z pandemią, to ogromne wyzwanie dla przedsiębiorców. Jak podaje Gazeta Wyborcza, w ciągu najbliższego roku z jej tytułu do budżetu państwa wpłynie 5,6 mld złotych, a aż 80% tej kwoty zapłacą właśnie przedstawiciele biznesu. Jak dużych podwyżek możemy się spodziewać i co najważniejsze - czy można się przed nimi uchronić?
Czym jest opłata mocowa i po co ją wprowadzono?
Jak dużych podwyżek mogą spodziewać się przedsiębiorcy?
- Opłata mocowa z pewnością znacząco obciąży budżety przedsiębiorstw, zwłaszcza jeżeli mówimy o małych i średnich firmach, które korzystają z prądu przede wszystkim w godzinach od 7 do 22, kiedy opłata ma być pobierana. Na te godziny w wielu firmach przypada aż 75% okresu zużycia, dlatego też wzrost kosztów energii elektrycznej będzie z pewnością odczuwalny. Na podstawie danych o zużyciu energii przeprowadziliśmy wstępne analizy, z których wynika, że dla większości branż podwyżki będą wynosiły średnio 10-15%, a w wielu wypadkach mogą sięgnąć nawet 20%* miesięcznie, co w skali roku przełoży się na znaczne kwoty. Największe podwyżki czekają firmy usługowe i produkcyjne.
Beata Zabłocka, Dyrektor Kanału B2B, Sunday Polska

Jak uniknąć podwyżek i zmniejszyć rachunki za prąd?
- Opłata mocowa to mocne uderzenie w finanse przedsiębiorstw, które dodatkowo zmagają się teraz z negatywnymi skutkami pandemii i spowolnieniem gospodarczym. Z pewnością wszyscy będą szukać rozwiązań, które pozwolą optymalizować koszty i jak najwięcej zaoszczędzić. Ci, którzy będą mogli sobie na to pozwolić, będą starali się przesunąć swoją największą aktywność produkcyjną czy operacyjną poza godzinami 7 a 22. Ci, którzy nie będą mogli sobie na to pozwolić lub będą chcieli szukać jeszcze efektywniejszego modelu, będą rozglądać się za wdrożeniem rozwiązań OZE, takich jak instalacje fotowoltaiczne. Początek roku to też bardzo dobry moment na tego typu inwestycje, ponieważ od marca do października prosumenci cieszą się największymi uzyskami energii, a co za tym idzie największymi oszczędnościami.
Marcin Pieczora, prezes Sunday Polska